Kary umowne w budownictwie – część II rażące wygórowanie kary umownej

Kary umowne w budownictwie – część II rażące wygórowanie kary umownej 960 640 Kancelaria adwokacka Katarzyna Gabrysiak

Multiplikowanie kar umownych za zwłokę w wykonaniu robót.

Multiplikowanie kar za zwłokę czy opóźnienie w wykonaniu robót polega na zastrzeganiu takich kar zarówno za opóźnienie w wykonaniu każdego z etapów, jak i w wykonaniu całości robót. W praktyce więc może zdarzyć się, że wykonawca opóźni się np. z wykonaniem pierwszego etapu. To rzutować będzie na opóźnienie każdego z kolejnych etapów i w konsekwencji na opóźnienie w wykonaniu całości robót. Kara w tym ujęciu naliczana jest za opóźnienie każdego etapu i jednocześnie opóźnienie całości robót. W tym przypadku mamy również powielenie kary umownej za to samo naruszenie umowy. Taki mechanizm według części poglądów prawników również nie jest dopuszczalny. Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2018 r. V CSK 640/17 wynika, że zawierając umowę o roboty budowlane, w której zastrzeżono kary umowne, wykonawca musi znać ich maksymalną wysokość. Brak zastrzeżenia tej granicy wysokości kar umownych prowadzi do nieważności klauzuli zastrzegającej te kary.

Rażące wygórowanie kary umownej.

Dodatkowo mechanizm tego rodzaju może zostać przez Sąd potraktowany jako kara rażąco wygórowana. Pamiętać należy bowiem, że zgodnie z przepisem art. 484 §2 Kodeksu cywilnego możliwe jest żądanie miarkowania (obniżenia) wartości kary umownej w przypadku, gdy jest ona właśnie rażąco wygórowana. W praktyce spory tego typu rozstrzygane są w ten sposób, że wierzyciel winien wybrać jedną z kar. Np czy domaga się zapłaty kary umownej za opóźnienie poszczególnych etapów, czy całości robót. Przy czym za niedopuszczalne może okazać się takie skonstruowanie kary, w którym kara za opóźnienie poszczególnych etapów miałaby przewyższać wartość kary zastrzeżonej za opóźnienie lub zwłokę w wykonaniu całości robót.

Praktyka pokazuje, że powyższy mechanizm doprowadził do powstania nowego źródła zarobku dla inwestorów lub generalnych wykonawców. Często dochodzi do tego, że naliczają kary umowne o wartości osiągającej wysokość wynagrodzenia wykonawcy lub nawet przekraczającej tę wartość. Wykonawca obciążony taką karą często w ogóle nie otrzymuje zapłaty za wykonane roboty. Naliczenie kar w takiej wysokości stanowi również przykład rażącego wygórowania, a Sąd jest w pełni uprawniony do miarkowania tej kwoty.

Źródło zdjęcia: Pixabay.com